Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu: "Jestem zaskoczony aresztowaniem mojego zastępcy"

NOWY TARG. Dyrektor PZD Robert Waniczek skomentował informację Prokuratury Regionalnej w Krakowie o aresztowaniu pod zarzutem przyjmowania łapówek jego wieloletniego zastępcy Krzysztofa S.
- Oficjalnie nie dostałem informacji z sądu o zatrzymaniu mojego pracownika. Na razie zdecydowałem, że przez trzy miesiące będzie on otrzymywał połowę wynagrodzenia. Liczę się też z możliwością, że wcześniej otrzymam jego wniosek o rozwiązanie umowy o pracy. Na razie opieram się jedynie na informacjach prasowych. Przyznam, że cały czas jestem zaskoczony tą sytuacją - mówi Robert Waniczek.

Zatrzymany przed dwoma tygodniami przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu usłyszał zarzuty popełnienia siedmiu przestępstw. Prokuratura Regionalna w Krakowie zarzuca mu przyjęcie, w związku z pełnioną funkcją publiczną, korzyści majątkowych w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 280 tysięcy złotych. Decyzją sądu Krzysztof S. został aresztowany na trzy miesiące.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.11.2017 19:49