Piją po przystankach, ale z... kulturą

Jedni piją na przystankach i zostawiają po sobie bałagan, drudzy też piją, ale na koniec sprzątają i zostawiają ład i porządek. Ten drugi przykład napotkaliśmy na przystanku autobusowym przy drodze krajowej w Groniu.
"Nieznani sprawcy", po zapewne wieczornym spotkaniu na przystanku, zostawili po sobie miły dla oka widok - rząd pustych butelek po piwie ustawionych równo na belce, a obok nich rząd kapsli. Można by rzecz, że takich pijaczków więcej, albo przynajmniej, że lepszy pijak z kulturą niż bez.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.12.2017 15:06