Od wczoraj zakopianka przeżywa przedsylwestrowe oblężenie. Na Podhale, głównie do Zakopanego, niemal nieprzerwanie ciągnie sznur samochodów z turystami, którzy chcą pod Tatrami powitać Nowy Rok.
Samochody co rusz stają w korkach lub jadą wolno na całym górskim odcinku zakopianki w kierunku Zakopanego. Najgorzej jest w rejonie Skomielnej Białej (tu turyści korzystają z objazdu przez Rabkę), w Klikuszowej i w samym Zakopanem. Można się spodziewać, że z każdym dniem do sylwestra będzie coraz gorzej.
r/