Szkoła Podstawowa nr 2 w Nowym Targu będzie miała halę łukową

Burmistrz Grzegorz Watycha nie zgadza się z opinią wiceministra sportu Jarosława Stawiarskiego, który po wizycie w SP nr 2 powiedział, że jeszcze nigdzie nie widział, żeby uczniowie mieli tak złe warunki do wychowania fizycznego jak tu. Miasto ma jednak plan, jak je poprawić.
O wizycie ministra w nowotarskiej szkole pisaliśmy w artykule pt. "Wiceminister obiecuje pomoc w zdobyciu pieniędzy: To co zobaczyłem dziś w Nowym Targu, to wstyd".

- Nie tylko "dwójka", ale też szkoła "jedenastka" czy "piątka" mają trudne warunki do uprawiania wuefu. Opinia ministra, że w "dwójce" warunki są aż tak złe, jest jednak zbyt krytyczna, bo znam szkoły w naszym regionie, w których w ogóle nie ma sal gimnastycznych - mówi Grzegorz Watycha. - Nie uważam więc, żeby to był wstyd.

Dlaczego do tej pory miasto nie wybudowało w "dwójce" nowej sali"? Zdaniem burmistrza, miasto ma potrzeby większe i szersze. Inwestycja ta nie jest też ujęta w planie inwestycji. Temat sali pojawił się przy okazji budżetu obywatelskiego. Okazało się jednak, że budowa sali pneumatycznej, o którą wnioskowano, będzie dwukrotnie droższa niż szacowano. Dlatego miasto zdecydowało się na budowę tymczasowe sali łukowej o wymiarach 32x19 m. Będzie ona montowana na okres zimy na mniejszym boisku ze sztuczną nawierzchnią, które znajduje się koło szkoły, by od jesieni do wiosny uczniowie mogli pod dachem brać udział w lekcjach wuefu. Burmistrz zapowiada też, że zwiększy uczniom "dwójki" dostęp do obiektów sportowych na terenie miasta.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.03.2018 16:00