Michał Rubiś: "Strefa Płatnego Parkowania funkcjonuje dobrze"

NOWY TARG. - Strefa swoje założenie spełniła. Wywołała rotacje samochodów w Rynku i na ulicy Długiej - mówi dyr. ZG ZiR. Radni proponują kolejne udogodnienia, ale także zastanawiają się nad poszerzeniem SPP na inne ulice. Burmistrz uważa, że to niepotrzebne i przestrzega przed protestem właścicieli sklepów w centrum.
Strefa Płatnego Parkowania funkcjonuje od półtora roku. Od pół roku rolę parkingowych przejęły parkometry.

- W I kwartale tego roku dochody z tytułu funkcjonowania strefy to 102 tys. zł, a koszty - 36 tys. zł. W tej kwocie są wynagrodzenia - bo jest dwóch pracowników do kontroli i pracy w biurze - i koszty bieżące - tłumaczył radnym z Komisji Finansów, Gospodarki Komunalnej i Rozwoju, Michał Rubiś.

Koszty zakupu parkometrów już się zwróciły.

Jak wymieniał dyrektor Zakładu Gospodarczego Zieleni i Rekreacji, kierowcy gotówką zapłacili ponad 92 tysiące zł, kartami płatniczymi 832 zł, sms - 424 zł. Są też tzw. "opłaty dodatkowe", czyli karne w wysokości prawie 7 tys zł. W sumie ok. 700 kierowców zostało ukaranych za brak biletu. 520 już zapłaciło. Wobec pozostałych toczy się procedura egzekucyjna.

Radni nie kryli zadowolenia, podkreślając "dochodowość" przedsięwzięcia, ale radny Andrzej Rajski przypomniał, że "kiedyś dochody z parkingu w Rynku to był milion zł. do kasy miejskiej".

- Strefa Płatnego Parkowania funkcjonuje dobrze, ludzie się przyzwyczaili, jest większa dyscyplina - podsumowuje Michał Rubiś. - Jak inni zobaczyli, jaki jest porządek przed naszymi domami też chcą mieć strefę u siebie. Chcą jej ci z ulicy Sokoła, Ogrodowej, Kolejowej i Harcerskiej. Może warto poszerzyć strefę - zaproponował radny Włodzimierz Zapiórkowski.

Zapędy te stopuje burmistrz Nowego Targu. Grzegorz Watycha przypomina, że powstać ma parking dwupoziomowy przy ul. Kościuszki. - Rozszerzenie SPP sprawi, że ludzie będą unikać centrum. Nowy parking "przejmie" pracowników z banków, urzędów i sklepów w centrum i na obecnej SPP będą miejsca - tłumaczy. - Rozszerzając strefę sprawimy, że ludzie wybiorą bezpłatne parkingi przy galeriach, a sklepy w centrum stracą klientów - argumentuje i dodaje, że niedawno rozmawiał z niezadowolonymi kupcami z Rynku, którzy skarżą się, że utrudniając osobom zmotoryzowanym znalezienie miejsca parkingowego, zniechęca się je do robienia zakupów w centrum Miasta.

Parking przy ul. Kościuszki ma być przez 5 lat - bezpłatny.

Na uwagę radnego Grzegorza Grzegorczyka, że powinien zmienić się system poboru opłat na minutowy, wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek odpowiedział: - Poczyniliśmy już przygotowania i wystąpimy do Rady Miasta, by można było minutowo naliczać czas, dopłacając za kolejne minuty postoju.

Andrzej Rajski zgłosił pomysł "karty miejskiej", którą można by było płacić za parking, ale i za basen, ślizgawkę, wejście na mecz, czy na koncert.

Inna sprawa to parkingi w Rynku. Od 1 lipca wszystkie miejsca postojowe będą administrowane przez ZGZiR. To ważna wiadomość, bo kierowcy nie mając świadomości, że na głównym placu jest dwóch administratorów - w momencie przeparkowania auta - byli narażeni na mandaty karne (inny parking oznacza nową opłatę).

Przy okazji dyskusji na temat bałaganu komunikacyjnego w centrum, Andrzej Swałtek zwrócił uwagę na ulicę Krzywą: - Tam się nie da przejść. Auta stoją po dwóch stronach drogi. Jeżdżą i ruch jest jak nie wiem. Zakazy są, ale nie są respektowane - zauważył radny.

Wiceburmistrz Wojtaszek obiecał uporządkowanie sytuacji na Krzywej. Przypomniał, że tę trasę komunikacyjną czeka rewitalizacja oraz duża inwestycja przygotowywana przez MPEC, które poprowadzi tamtędy magistralę ciepłowniczą. Po zakończeniu prac ulica Krzywa ma zmienić swój wygląd.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.04.2018 22:00