Filtr na kominie spełnia swoje przeznaczenie? Zdaniem radnego - "kopci się bardziej, niż wcześniej"
NOWY TARG. W ubiegłym miesiącu na kominie piekarni przy ul. Św. Anny zamontowany został elektrofiltr. Zakład korzysta z kotła opalanego węglem. Często w sezonie zimowym zadymienie przeszkadza sąsiadom, kórzy skarżą się na uciążliwości z tym związane. Urząd Miasta zdecydował się zakupić urządzenie, które z definicji - miało problem przynajmniej zredukować.
Na podstawie porozumienia zawartego z przedsiębiorcą, elektrofiltr - dzieło naukowców z Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz Grupy CZH S.A. - zamontowane zostało na kominie piekarni.
W opisie urządzenia zawarto adnotację, iż "elektrofiltr jest nowoczesnym urządzeniem pozwalającym ograniczyć niską emisję pochodzącą z kotłów na paliwa stałe", a jego "skuteczność w odpylaniu spalin wynosi do 90%."
- Filtr zamontowano, miało to załatwić problem, a kopci się bardziej, niż wcześniej. W niedzielę zawołali mnie sąsiedzi, żebym sam zobaczył co się tam dzieje - mówi radny Lesław Mikołajski.
- To są rozwiązania pilotażowe, niesprawdzone. Ich działanie to na razie faza testów - tłumaczy Waldemar Wojtaszek. - Nie wynaleziono jeszcze dobrego prototypu. Najlepszym rozwiązaniem pozostaje wymiana "kopciucha" - dodaje wiceburmistrz.
Szerszych wyjaśnień na temat działania/nie działania elektrofiltru udzielić ma radnemu na sesji naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Dariusz Jabcoń.
s/