Woda nie porwała tymczasowego mostu na zakopiance w Białym Dunajcu, który stoi obok budowanej w sąsiedztwie nowej przeprawy.
Kulminacyjna fala przyszła w nocy. Woda przelała się w pewnym momencie przez pomost, ale utrzymał on falę i nie został naruszony. Nad ranem poziom rzeki opadł i służby otwarły przejazd przez most. Przeprawa była zamknięta całą noc, a objazd prowadził przez Szaflary i Suche. Istniało zagrożenie, że wysoka woda naruszy tymczasową konstrukcję.
Woda przelała się natomiast przez umocnienia i zalała budynki przy moście.
r/pk/ zdj. Piotr Korczak