Zaczęło się od kontroli drogowej, a skończy serią kłopotów

Policjanci z nowotarskiej komendy zatrzymali w Ostrowsku do kontroli drogowej samochód prowadzony przez 29-latka. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem alkoholu, ale nie było to jego jedyne wykroczenie.
Uwagę policjantów przykuł opel astra, którego kierowca dwukrotnie nie zastosował się do znaku B-2 "zakaz wjazdu". - W trakcie kontroli okazało się, że za kierownicą opla siedzi 29-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego i jest pod wpływem alkoholu. Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna ma 0.77 promila alkoholu w organizmie i posiada zakaz prowadzenia pojazdów do 2025 roku - relacjonuje mł. asp. Dorota Garbacz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Ponadto okazało się, że 29-latek poszukiwany jest przez wadowicką komendę do odbycia kary 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności. W związku z tym został zatrzymany w nowotarskiej komendzie i następnego dnia usłyszał zarzuty. Teraz odpowie za wykroczenia drogowe, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i złamanie obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności i nawet dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.07.2018 11:43