Walka z wielkimi reklamami przy zakopiance, to walka z wiatrakami? Reklamy, które zasłaniają góry, są coraz powszechniejsze

Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne wielkoformatowe bilbordy przy zakopiance. Do nadzoru budowlanego w Nowym Targu wpłynęło od początku tego roku - tylko z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - 50 wniosków o zajęcie się nimi.
Ponowna dyskusja na temat tego, co robić z reklamami, które zasłaniają góry, wybuchła, gdy na "patelniach" w Chabówce stanęła przed tygodniem reklama-gigant zasłaniająca Rabkę-Zdrój i Luboń Wielki.

Gabriela Przystał, szefowa Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Nowym Targu potwierdza, że reklama przy zakopiance w Chabówce jest samowolą budowlaną i powstała bez żadnych pozwoleń i zgód. Nadzór budowlany wszczął postępowanie w tej sprawie, które może zakończyć nakazem rozbiórki lub legalizacją, za którą właściciel musiałby zapłacić nawet 125 tys. zł. Sęk w tym, że całe postępowanie trwa bardzo długo, a ci, którzy w tym biznesie pracują, wiedzą jak skutecznie unikać kar i przeciągać je w nieskończoność.

Reklamy, które zasłaniają góry i podhalańskie krajobrazy - dla których turyści przyjeżdżają na Podhale - nie podobają się estetom i wszystkim, którzy cenią porządek w przestrzeni publicznej. Zakopianka z Rabki-Zdroju do Nowego Targu, to dziś szlak reklamowy. W wielu przypadkach bilbordy ordynarnie zasłaniają piękne widoki.

Z wielu powodów jest to trudny do rozwiązania problem. Z reklam zysk czerpie branża reklamowa, ze skuteczności reklam zadowolone są firmy, które się na nich promują, w końcu zarabiają też na nich właściciele działek, często rolnicy. To oni, jak mówi nam nieoficjalnie jeden z samorządowców, często naciskają na lokalne władze, by nic z tym problemem nie robiły, bo wielu osobom się to po prostu opłaca. Przeszkodą jest też nieuregulowany stan własnościowy wielu działek.

Gabriela Przystał z PINB mówi, że z 50 wniosków w około połowie przypadków reklamy zostały uznane za samowole budowlane i rozebrane przez właścicieli działek. Ale w ich miejscu pojawiają się kolejne.

Odpowiedzią na reklamy zasłaniające góry ma być projekt Monte video, koordynowany przez Województwo Małopolskie. Zakłada on wprowadzenie przez gminy zakazu ustawiania reklam przy zakopiance. Od jego ogłoszenia minął rok i jeszcze ani jedna gmina nie wprowadziła w życie tych przepisów na swoim terenie.

Filip Szatanik, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie informuje, że prace nam uchwałami w tej sprawie trwają.

Najbardziej zaawansowane prace prowadzą miasto Nowy Targ oraz gmina Nowy Targ. W lipcu 2018 r. przesłały do Marszałka Województwa Małopolskiego projekty uchwał "krajobrazowych/reklamowych" do zaopiniowania - obie gminy otrzymały opinie pozytywne.

Rabka-Zdrój pracuje nad projektem. Wersja robocza uchwały została skierowana do komisji uzdrowiskowej Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju do zaopiniowania.

W Zakopanem trwa procedura wyłonienia wykonawcy, który sporządzi projekt uchwały "reklamowej/krajobrazowej". Gmina Szaflary w kwietniu 2018 r. wyraziła chęć rozpoczęcia działań w tym zakresie (wcześniej nie była zainteresowana realizacją "Montevideo"). - Dostarczyliśmy im materiały i przykłady dobrych praktyk z regionu - mówi rzecznik.

Gmina Pcim przyjęła jeszcze w zeszłym roku uchwałę intencyjną w sprawie przyjęcia regulacji, ale na razie dalszych kroków nie podjęła. Biały Dunajec, Jordanów, Lubień, Mogilany oraz Raba Wyżna nie podjęły kroków w kierunku uporządkowania chaosu reklamowego.

Gmina Kościelisko, wprawdzie nie leżąca przy "zakopiance", ale wpisująca się w "ducha" inicjatywy Monte video, skierowała do opiniowania marszałka projekt uchwały "reklamowej/krajobrazowej". Uzyskała opinię pozytywną.

Z wnioskiem o opinię marszałka w sprawie uchwał "reklamowych/krajobrazowych" wystąpiły także inne Kraków, Wadowice i Bochnia. Wszystkie otrzymały opinie pozytywne.

Czy uchwały przyniosą zakładane cele? Gabriela Przystał apeluje do samorządów, by wprowadziły do uchwał odpowiednie przepisy wykonawcze. By nie okazało się, że przepisy są martwe, bo nie ma jak skutecznie ich wyegzekwować.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 13.08.2018 17:01