Egzaminator usłyszał zarzut spowodowania katastrofy ze skutkiem śmiertelnym. Broni go znany mecenas

W Prokuraturze Rejonowej w Nowym Targu zakończyło się przesłuchanie 62-letniego egzaminatora na prawo jazdy z Gorlic. Prokuratura postawiła mu zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym. Chodzi o śmiertelny wypadek, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Szaflarach, a w którym zginęła 18-letnia kursantka z Chyżnego.
Jako pierwszy spotkał się z dziennikarzami mecenas Władysław Pociej (na zdjęciu), obrońca podejrzanego. Po zakończeniu przesłuchania powiedział on, że jego klient złożył wyjaśnienia w sprawie. Nie zdradził jednak, czy przyznaje się do winy.

Mec. Władysław Pociej to znany krakowski adwokat. Bronił m.in. 17-latka, kierowcę fiata seicento, który brał udział w wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu, którą jechała premier Beata Szydło.

Do tragicznego wypadku doszło w ubiegły czwartek podczas egzaminu na prawo jazdy. Samochód egzaminacyjny z niewyjaśnionych przyczyn zatrzymał się na torach kolejowych. Chwilę później nadjechał pociąg. Egzaminator zdążył wysiąść z samochodu, 18-letnia kursantka została w środku. Zmarła po przewiezieniu do szpitala wskutek odniesionych obrażeń.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.08.2018 15:21