Gdyby nie wójt, nie byłoby nic - kampania wyborcza i propaganda sukcesu na stronie internetowej gminy
Im bliżej wyborów, tym na stronie internetowej Urzędu Gminy w Ochotnicy Dolnej więcej pochlebstw i zachwytów nad wójtem i kandydatem na wójta Stanisławem Jurkowskim. Czego się wójt nie dotknie, zamienia w sukces.
Fakty: środa, 26 września, strona główna gminnej strony internetowej: "Wójt pozyskuje kolejne środki dla Gminy", kolejny artykuł "Dyplom Uznania Dla Gminy!", trzeci "Dzięki intensywnym działaniom Wójta Stanisława Jurkowskiego i jego częstym wizytom w instytucjach wojewódzkich i ministerialnych, kolejne dotacje spływają do Gminy", czwarty "Dwa miliony trzysta dziewięćdziesiąt tysięcy złotych na usuwanie skutków lipcowej powodzi. Taką kwotę dzięki szybkiemu działaniu Wójta Pana Stanisława Jurkowskiego...".
Artykuł "Nowe chodniki już wkrótce". Na zdjęciu wójt (cały w bieli) rozmawia z robotnikiem na placu budowy i prosi mieszkańców o wyrozumiałość dla utrudnień na drodze powiatowej. Następny artykuł: "Kolejna dotacja, kolejne remonty dróg. To duży sukces, ponieważ na 170 złożonych projektów dotacje otrzymało tylko 52 gminy w tym nasza. Jest to zasługa Wójta i pracowników, którzy w bardzo krótkim czasie przygotowali dokumentację na te drogi".
Opinia: Po przeczytaniu wszystkich artykułów można by odnieść wrażenie, że gdyby nie wójt Jurkowski, w Ochotnicy nie byłoby nic. Że gmina idzie do przodu tylko dzięki niemu. Albo jest megalomanem i narcyzem, mającym o sobie wysokie mniemanie, albo ma wysoki tupet i przyzwala na robienie mu kampanii wyborczej na stronie internetowej urzędu gminy. Jedno i drugie źle o nim świadczy, jako o człowieku i o wójcie. Zastanawia też, że w urzędzie nie ma osób, które mogłyby mu powiedzieć, że takich rzeczy po prostu się nie robi. I znowu: albo otoczył się klakierami, albo to wina wrednych czasów i upadku norm.
Robert Miśkowiec, redaktor naczelny