NOWY TARG. Zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru, który wybuchł w zabudowaniach przy ul. Waksmundzkiej. Spłonęły dwa pomieszczenia magazynowo-gospodarcze. Nikt nie odniósł obrażeń.
Pożar wybuchł w południe. W ogniu staneły dwa pomieszczenia magazynowo-gospodarcze znajdujące się w podwórzu domu stojącego w zwartej zabudowie ul. Waksmundzkiej (poniżej piekarni Józefa Trzcińskiego), należące do różnych właścicieli. Oba uległy całkowitemu spaleniu. Dodatkowo ogiń opalił dwa sąsiednie budynki. Straty oszacowano na 40 tys. zł.
W akcji gaśniczej brało udział 12 samochodów straży pożarnej i 55 strażaków. Dowodził nią kpt. Mariusz Łaciak, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu.
ryb/