Od grudnia na pasażerów MZK czekają spore zmiany

NOWY TARG. Miejski Zakład Komunikacji wprowadził nowy cennik, ustalił nowe strefy i rodzaje biletów. Pojawią się kolejne biletomaty i możliwość zakupu biletu przez aplikację na telefon. - Uprościliśmy cennik, by był czytelny i zrozumiały dla pasażerów. Wprowadzona została taryfa gminna i miejsko-gminna oraz bilet godzinny i trzygodzinny, których ważność liczona jest od momentu skasowania - wyjaśnia dyrektor Robert Chowaniec.
Drożeją bilety jednorazowe z 2,60 zł na 3 zł z obrębie jednej gminy i z 3,20 zł na 4 zł bilety międzygminne. MZK uprościł jednak taryfikator i od jutra pasażerowie będą mieć do wyboru dwa bilety jednorazowe - gminny i miejsko-gminny. Pierwszy, w cenie 3 zł, uprawniać będzie do poruszania się przez 60 minut w obrębie jednej gminy, drugi - w cenie 4 zł - w obrębie wszystkich gmin. MZK wprowadziło również bilety 3-godzinne, karnety 10-przejazdowe i bilety 30-dniowe. Te ostatnie, czyli miesięczne, tanieją - na jedną linię z 78 zł na 60 zł, międzygminne z

- Bilet gminny pozwala na korzystanie z autobusów linii na terenie jednej jednostki administracyjnej, czyli albo całego Miasta, albo całej gminy Nowy Targ, czy gminy Szaflary. Z kolei bilet miejsko-gminny obowiązuje na całym terenie obsługiwanym przez MZK. Przykładowo na bilecie gminnym można przejechać w ciągu godziny trwania jego ważności - z Waksmundu do Łopusznej, Klikuszowej do Ostrowska, z Kowańca na Bór, czy Szaflarską - tłumaczy Robert Chowaniec.

Pojawiły się nowe biletomaty.

- Bilety można będzie kupować w biletomatach stacjonarnych w dwóch starych lokalizacjach, czyli obok MOK i w Rynku - to jest Rynek 2. Ale takż kolejne cztery - Rynek 1, Szaflarska obok dawnego CPN, koło Dekady i obok dworca kolejowego. Wkrótce kolejny biletomat stanie obok przystanku między szpitalem, a cmentarzem. Od poniedziałku można będzie w nich kupować bilety godzinne lub trzygodzinne. Proszę zwrócić uwagę na ten trzygodzinny bilet. Wprowadzony został z myślą o osobach, które przykładowo maja sprawę do załatwienia w urzędach miejskim, gminnym, czy w starostwie, albo jadą gdzieś na określony czas i wiedzą, że zdążą wrócić w ciągu 180 minut. Tak to skalkulowaliśmy, żeby było taniej, żeby zamiast kupować dwa jednorazowe bilety, kupić jeden, którego cena stanowi 70 procent dwóch biletów jednorazowych i zamiast płacić 8 zł, zapłacić 6.

Zakład odpowiedział na prośby młodych ludzi o ułatwienie zakupu biletów poprzez aplikacje w telefonie.

- Tak. Tu także od poniedziałku 3 grudnia "wchodzimy w nowoczesność". Posiadacze smartfonów będą mogli poprzez aplikacje na swoich urządzeniach kupować bilety. Podpisana zostaje umowa z firmą mPay, która przygotowała aplikację do płatności mobilnych, pozwalających na zakup biletów elektronicznych MZK. Od nowego tygodnia będzie to już działać, będziemy tę formę zakupu mocno promować. Ponadto w kasie MZK przy Konfederacji Tatrzańskiej też już można dokonywać zakupów biletów bezgotówkowo.

MZK ogłaszał nabór na stanowisko kierowców. Pojawili się chętni?

- Są nowi kierowcy. Zatrudniono dwie osoby, a więc możemy śmiało planować przyszłość, bo bez kierowców firma transportowa nie może sprawnie funkcjonować. Skoro mowa o kierowcach, to chcę powiedzieć o jeszcze jednej sprawie. Podpisaliśmy umowę z nowotarską firmą Kegel-Błażusiak, która szyje ubrania służbowe dla naszych kierowców z logo naszego zakładu. Przed świętami Bożego Narodzenia powinny być te ubrania gotowe. To umowa barterowa, ubrania dostaniemy za reklamy na dwóch autobusach.

W zakładzie nie jest jednak dobrze, od miesięcy trwa zagrożenie strajkiem.

- Ta sytuacja także się normuje. Wskazany został przez załogę mediator. Kolejne spotkanie zaplanowane jest w grudniu. Myślę, że to się wszystko dobrze poukłada. Zaplanowany na przyszły rok budżet zakłada podwyżki dla pracowników, bo nie chodzi tu tylko o kierowców, ale i o mechaników, czy dyspozytorów. Nie mogę powiedzieć jakiego rzędu planowana jest podwyżka, bo kwota jeszcze nie jest pewna, a poza tym najpierw muszą się o tym dowiedzieć sami zainteresowani. Ale idzie to w dobrym kierunku, bo jest dobra wola u wszystkich stron, byśmy doszli do porozumienia.

Rozmawiała S.Palka



r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.11.2018 12:52