NOWY TARG. Dziś po raz ostatni można było kupić pieczywo w znanej w Mieście piekarni Iskrzyckiego. Od grudnia nie będzie już na ul. Krasińskiego pachniało chlebem. A piekarnia mieściła się tu od 70 lat, otwarta została niedługo po wojnie.
Właściciel piekarni, Józef Iskrzycki potwierdza, że z mapy Nowego Targu zniknie jedna z najlepiej kojarzących się piekarni. - Czy to była dla mnie trudna decyzja? No nie wiem, raczej trudno było mi cały czas dokładać do interesu. Taka niestety wytworzyła się sytuacja na rynku, że piekarnie padają. Cukierniom jeszcze jakoś się wiedzie, ale piekarnie są nierentowne. Taka sytuacja - rozkłada ręce nowotarski piekarz.