Udaremniony przemyt za blisko 2 miliony zł /zdjęcia/

Funkcjonariusze Bieszczadzkiego i Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w ostatnich dniach udaremnili kilka prób przemytu papierosów o wartości prawie dwóch milionów zł. Towar przewożony był z Rosji i Ukrainy. Trafić miał między innymi na Słowację.
W pierwszym przypadku pogranicznicy wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Kontroli Skarbowej zatrzymali samochód dostawczy, prowadzony przez 32-letniego mieszkańca Przemyśla. Okazało się, że kierowca przewoził około 57 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy o szacunkowej wartości 458 tys. zł.

Potem do kontroli zatrzymano samochód na słowackich numerach rejestracyjnych. Podróżujący nim trzej obywatele Słowacji przewozili 1 200 paczek papierosów pochodzących z przemytu, o łącznej wartości 9 660 zł. Zatrzymani mężczyźni przyznali się do zakupu papierosów od przygodnie spotkanego obywatela Ukrainy. Towar chcieli odsprzedać z zyskiem w swoim kraju. W obu przypadkach zostało wszczęte postępowanie karno-skarbowe.

Z kolei funkcjonariusze placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali do kontroli drogowej samochód volkswagen transporter prowadzony przez 47-letniego mieszkańca podkrakowskiej miejscowości, któremu towarzyszył 52-letni kolega. W samochodzie znaleziono przemyt 61 tysięcy 700 papierosów w paczkach z rosyjskimi znakami akcyzy skarbowej o czarnorynkowej wartości ponad 24 tysięcy złotych.

Obaj mężczyźni podczas przesłuchania przyznali się, że będąc pracownikami PKP, przemycili te papierosy z Rosji do Krakowa wykorzystując specjalne skrytki w wagonie sypialnym ze składu pociągu międzynarodowego. Strażnicy graniczni przeszukali ten wagon i potwierdzili, że są w nim wykonane skrytki, w których były przewożone papierosy. Wobec sprawców przemytu towarów akcyzowych wszczęte zostały sprawy karno-skarbowe.

Kolejna kontrabanda papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej o wartości 1.440.000 zł ukryta była w torfie. Towar zapakowany w worki jutowe trafił droga kolejową do Polski z Ukrainy. W workach pod brykietami torfu były ukryte papierosy. - Po przyjeździe pociągu do Polski, zawartość transportu przeładowano do czterech samochodów ciężarowych. Trzy z nich zostały zatrzymane na szlakach komunikacyjnych, wiodących od granicy państwa na południe i w głąb kraju. Część towaru została znaleziona w nielegalnym magazynie, który służył za tymczasową kryjówkę. Zatrzymano 4 Polaków w wieku 30-50 lat. Trwają czynności wyjaśniające. Niewykluczone są kolejne zatrzymania - wyjaśniają funkcjonariusze Straży Granicznej, nie ujawniając więcej szczegółów.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.04.2009 18:50