Ślady niedźwiedzia w okolicy Łopusznej /zdjecia/

ŁOPUSZNA. W rejonie Łopusznej jeden z naszych Czytelników zauważył ślad niedźwiedziej łapy. - To nic dziwnego - mówi myśliwy Dariusz Więcek i dodaje, że od kilku lat można zaobserwować w tym rejonie Gorców ślady zwierzęcia.


- Raz do roku migruje. Budzi się, szuka partnera - wyjaśnia Więcek. - W zeszłym roku był na Buflaku. Wcześniej zdemolował pasiekę w Łapszach.

Jeden z pracowników Nadleśnictwa Krościenko dodaje, że ostatnio w Gorcach zimowały dwa niedźwiedzie. Prawdopodobnie przychodzą z Beskidu Żywieckiego i ze Słowacji. Czasem wracają. Zwierze szuka miejsc niezabudowanych, ale teraz o takie coraz trudniej.

Wygląda na to, że niedźwiedź założył gawrę w Gorczańskim Parku Narodowym. Przez kilka lat nie było o nim słychać. W sierpniu 2004 r. był widywany przez kierowców przy "zakopiance" w okolicy Myślenic. Pracowników Parku niepokoi, że niedźwiedź może ulec synantropizacji, bo były zgłoszenia, że podchodził pod schroniska i wyjadał resztki jedzenia. Teraz starannie chowane jest wszelkie pożywienie.

Niedźwiedzie brunatne są zasadniczo roślinożerne. Jednak gdy są głodne (głównie wczesną wiosną), lub gdy jesienią szukają pożywienia na zimę, mogą być niebezpieczne.

W Gorcach oprócz niedźwiedzia występują także rysie i wilki.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.04.2009 20:23