Orszak Trzech Króli ze zgrzytem

Orkiestra Dęta OSP w Rabce-Zdroju jest zbulwersowana decyzją Miejskiego Ośrodka Kultury, który pozbawił ją roli wiodącej w Orszaku Trzech Króli.
6 stycznia ulicami Rabki-Zdroju przejdzie doroczny Orszak Trzech Króli. Od sześciu lat przewodziła mu rabczańska orkiestra dęta pod kierownictwem Jacka Klinowskiego. W tym roku organizator przemarszu wprowadził zmiany i orkiestrę z Rabki-Zdroju zastąpił utytułowaną i wielokrotnie nagradzaną Młodzieżową Orkiestrą Dętą OSP z Tenczyna, której występ ma być jedną z tegorocznych atrakcji orszaku. Nie spodobało się to jednak miejscowej orkiestrze.

- Od samego początku graliśmy na orszaku i prowadziliśmy go. Nasz udział stał się już tradycją. Nikt nas nie uprzedził, że w tym roku Miejski Ośrodek Kultury zrezygnował z naszego udział i wziął orkiestrę z Tenczyna. Nie rozumiem takiego zachowania dyrektor Joanny Lelek. O wszystkim dowiedziałem się od ludzi, jak zaczęli do mnie dzwonić z pytaniami, dlaczego nie zagramy. Tak się nie robi - mówi Jacek Klinowski.

- To żaden afront z naszej strony i nie rozumiem pretensji pana Jacka Klinowskiego - mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Rabce-Zdroju Joanna Lelek. - Orszak Trzech Króli organizujemy od sześciu lat i co roku proponujemy coś nowego - występy, przedstawienia, jasełka czy spektakl teatralny. W tym roku postanowiliśmy zaprosić nową orkiestrę. Orkiestra z Tenczyna jest laureatem wielu nagród i wyróżnień, gra na wysokim poziomie. Zapewni nie tylko oprawę muzyczną Orszaku Trzech Króli, ale również wokalną. Chcieliśmy urozmaicić to wydarzenie i na pewno nie było to działanie przeciwko rabczańskiej orkiestrze. Jeśli bardzo chce zagrać, nie widzę przeszkód, może towarzyszyć orszakowi, ale orkiestrą wiodącą będzie orkiestra z Tenczyna - dodaje.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.12.2018 14:01