Nie powiodła się próba ratowania myszołowa

NOWY TARG. Osowiałym ptakiem kręcącym się po nowotarskim Rynku zajął się znany w Mieście miłośnik i znawca ptaków Daniel Urbaniak. Ptak był ewidentnie chory.



"Boję się, że ktoś truje gołębie w mieście, a bidulek najadł się gołębi, bo kręcił się na nowotarskim rynku. Albo głód go tu przyprowadził i zabrakło mu już sił' - zastanawia się Daniel.



Ptaka nie udało się uratować.

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 06.01.2019 19:26