NOWY TARG. Mieszkańcy bloku nr 4 przy ul. Suskiego skarżą się na lodowo-śniegowy garb na chodniku, po którym nie da się bezpiecznie chodzić.
- To taki nakapany garb lodu, po którym strach iść, bo można skręcić kostkę i wybić zęby. Najlepiej, żeby wzięli siekierę i wyrąbali ten lód. Co prawda posypują to kamyczkami, ale w dzień to topnieje i niewiele daje. Żeby przejść bezpiecznie trzeba chodzić bokiem przyklejonym do ściany - skarży się jeden z mieszkańców bloku będącego w zarządzie Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
oprac. r/ zdj. Krzysztof Garbacz