Robert Wodziak, przewodniczący Rady Gminy Raba Wyżna, przerwał pracę w samorządzie z powodów zdrowotnych. W związku z koniecznością przejścia zabiegów chemioterapii, poprosił zastępców o tymczasowe przejęcie swoich obowiązków.
O swojej sytuacji radny Robert Wodziak ze Skawy poinformował w liście, który odczytano na ostatnim posiedzeniu Rady Gminy Raba Wyżna. - Ze względu na mój dłuższy pobyt na leczeniu szpitalnym i poddaniu się chemioterapii, zdecydowałem się poprosić wiceprzewodniczących rady gminy do organizacji pracy rady - napisał radny. - Wiem, że ta nietypowa sytuacja jest zaskoczeniem dla was, ale i dla mnie. Jeszcze na początku roku nie myślałem, że moje sprawy zdrowotne przybiorą tak szybki obrót. Mam nadzieję, że poddanie się szybkiej paromiesięcznej terapii, zostanie zwieńczone sukcesem i wrócę do pracy - dodał.
W zastępstwie Roberta Wodziaka, organizacją pracy rady gminy zajęli się jego zastępcy - Aleksandra Antolak-Rust i Tadeusz Chlebek.
r/