2 000 złotych nagrody za wskazanie osoby, która zostawiła na Niwie pojemniki ze żrącą substancją

NOWY TARG. Taką nagrodę wyznaczył burmistrz Grzegorz Watycha. Miasto chce znaleźć osobę, która przyczyniła się do wypadku, do jakiego doszło w ub. środę. Ładując pojemniki nieznanego pochodzenia pracownik Zakładu Gospodarczego Zieleni i Rekreacji - oblał się kwasem.
Pracownicy zakładu zieleni sprzątali odpady znajdujące się na placu, na którym pozostawiane są odpady wielkogabarytowe. Były tam opony i różnej wielkości kanistry i beczki, 30-litrowe i kilka dużo większych, w większości puste. W kilku znajdowały się resztki nieznanych płynów. Podczas załadunku ich na kontener, z jednego z pojemników wylała się zawartość, oblewając pracownika ZGZiR. Okazało się, że była tu substancja kwasowa. Mężczyzna z poparzeniami twarzy i szyi został zabrany do szpitala. Przebywa w Krakowie. Ma m.in. uszkodzone oko.

Burmistrz Grzegorz Watycha ogłosił nagrodę w wysokości 2 000 zł za wskazanie sprawcy, który porzucił plastikowe pojemniki na os. Niwa.

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat okoliczności powstania powyższego „dzikiego wysypiska” proszone są o kontakt z Dariuszem Jabcoń, naczelnikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Nowym Targu pod tel. 18 26 11 290 lub z Komendą Powiatową Policji w Nowym Targu.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.03.2019 16:03