W Bukowinie Tatrzańskiej odbyła się konferencja pszczelarska, zorganizowana przez Karpacki Związek Pszczelarzy. Wzięli w niej udział pszczelarze z byłego województwa nowosądeckiego, w tym duża grupa hodowców pszczół z Podhala.
Stanisław Kowalczyk, prezes Karpackiego Związku Pszczelarzy mówi, że już od kilku lat pszczelarze spotykają się w Bukowinie Tatrzańskiej, żeby na początku sezonu wymienić doświadczenia, podzielić się wiedzą i poznać nowinki. Wykłady dotyczą gospodarki pasiecznej, hodowli pszczół, genetyki czy chorób. - Każdego roku konferencja ma inny temat. Hasło tegorocznej konferencji to „Pszczoły ludziom, ludzie pszczołom” - mówi Stanisław Kowalczyk. - Zrzeszamy prawie 1600 członków, a w konferencji bierze udział około 180 osób. Zainteresowanie jest bardzo duże. Nasi tegoroczni wykładowcy to Piotr Szyszko z Ełku, pszczelarz z doświadczeniem w pracy w dużych gospodarstwach towarowych w Kanadzie. Drugi, to Piotr Nowotnik z Warszawy, tematyką jego wykładów były produkty pszczele. Z kolei Wiesław Londzin mówił o zagrożeniach dla pszczół ze strony środków ochrony roślin i nawożenia. Szykujemy się do sezonu pszczelarskiego, więc trzeba sobie przypomnieć, to co najbardziej potrzebne teraz i te zagadnienia są również poruszane – dodaje Kowalczyk.