W niedzielę pogoda na Podhalu sprzyjała spacerom. Przy wlocie do Doliny Chochołowskiej trudno było znaleźć wolne miejsce parkingowe. Nawet kwota 20 złotych za postój nie odstraszyła turystów.
I mimo że, do "święta krokusa" zostało jeszcze trochę czasu, szlak na Polanę Chochołowską był oblegany. Na samej polanie leży jeszcze sporo śniegu.
Krokusy zaczynają się pojawiać w wielu miejscach, ale na ich wysyp musimy jeszcze poczekać.
pk/zdj. Piotr Korczak