Nowe i stare portki, opaski i spódnice góralskie cieszą się nadal popularnością

Już po raz drugi w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Łopusznej odbyło się targowisko strojów regionalnych, rękodzieła i wszystkiego co związane z góralszczyzną. Wydarzenie to zorganizował oddział Związku Podhalan z Łopusznej. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Mateusz Buła, prezes oddziału.
- Widać coraz większe zainteresowanie naszym targowiskiem. W tym roku pojawiło się w Łopusznej kilkunastu wystawców - mówi prezes Buła. - Asortyment był naprawdę przeróżny. Były skrzypce: chodniki, portki, serdoki, paski, swetry czy spódnice góralskie zarówno te nowe, jak i stare.

Targowisko zostało zorganizowane na zasadzie otwartego targu, na który każdy mógł przyjść i przynieść coś na sprzedaż. Warunek był jeden: musiało to być związane z kulturą góralską lub rękodzielnictwem ludowym.

Jak mówi Mateusz Buła, wydarzenie to na pewno będzie kontynuowane i wpisze się na stałe w kalendarz imprez organizowanych przez Związek Podhalan oddział Łopuszna.

js/ zdjęcia Jan Malinowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.04.2019 21:04