Zamieszanie wokół poparcia Związku Podhalan dla kandydatów do PE: "Nastąpiło przeoczenie"

Maciej Motor Grelok prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan poinformował dziś Podhale24.pl, że prezydium ZP poparło obu podhalańskich kandydatów do Parlamentu Europejskiego - Franciszka Adamczyka z Platformy Obywatelskiej i Tadeusza Skorupę z PiS. Zakwestionował to jednak Jan Hamerski, wiceprezes Związku Podhalan. - To przeoczenie - wyjaśnia z kolei całe zamieszanie sekretarz Zarządu Głównego Kazimierz Bielak.
- Pan Tadeusz Skorupa otrzymał nasze poparcie w wyborach do senatu i wygrał. Uznaliśmy, że teraz trzeba poprzeć inną osobę, która godnie reprezentowałaby związek w Unii Europejskiej. Stąd wybór padł na Franciszka Adamczyka, byłego senatora, konsula i honorowego członka ZP Ameryki Północnej i członka oddziału ZP w Lipnicy – powiedział dziś Jan Hamerski "Tygodnikowi Podhalańskiemu".

W popołudniowej rozmowie z P24 prezes ZP Maciej Motor Grelok powiedział tymczasem: "Popieramy nie partię, tylko ludzi. Nasza rekomendacja dotyczy konkretnych osób, panów Adamczyka i Skorupy. Obaj są członkami Związku Podhalan i obaj mają szansę reprezentować nasz region w Parlamencie Europejskim".

Z naszych ustaleń wynika, że poparcie na pewno otrzymał Adamczyk. Jego biuro wyborcze przesłało nam uchwałę Prezydium Związku Podhalan z 7 maja popierającą kandydaturę Adamczyka w czerwcowych wyborach do Europarlamentu.

Zamieszaniem zaskoczony jest sekretarz Zarządu Głównego ZP Kazimierz Bielak. Przed kilkoma minutami powiedział nam, że sprawdzi te wszystkie informacje i szybko odpowie, jakie jest oficjalne stanowisko Związku.

O 18.30 poinformował: - Do Związku Podhalan trafiły dwa wnioski o poparcie w wyborach, od panów Adamczyka i Skorupy. Dyskusja na posiedzeniu zarządu była taka, że obaj kandydaci nam się podobają, że obu popieramy. Pod głosowanie został poddany jednak tylko jeden wniosek, ten od pana Adamczyka. Druga uchwała, w sprawie pana Skorupy, nie została poddana pod głosowanie. Nie wiem jak to się stało. Była dyskusja i wydawało się to oczywiste. Było trochę pośpiechu na spotkaniu, spieszyliśmy się i to wynikło trochę z przeoczenia, bo z dyskusji by oczywisty wniosek, że popieramy obu. Trzeba będzie na najbliższym posiedzeniu poruszyć sprawę senatora Skorupy - dodaje sekretarz Kazimierz Bielak.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 14.05.2009 18:11