TATRY. Aby poprawić bezpieczeństwo na najtrudniejszym tatrzańskim szlaku dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego wprowadziła od dziś na Orlej Perci ruch jednokierunkowy – z Zawratu na Kozi Wierch. Nowego porządku strzec będą wolontariusze. Za spacer pod prąd nie grożą jednak żadne sankcje.
Jak informuje „Gazeta Kakowska”, na szlakach pojawiły się już tablice informujące o zmianie organizacji ruchu. – Jest to eksperyment i na razie tylko na odcinku od Zawratu do Koziego Wierchu - mówi dyrektor parku Paweł Skawiński.
Krytycznie o tym rozwiązaniu wypowiada się TOPR. Zdaniem naczelnika pogotowia Jana Krzysztofa, to nie poprawi to bezpieczeństwa na szlaku.
Więcej w „Gazecie Krakowskiej”
ryb/