Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukowinie Tatrzańskiej zostali wezwani do schroniska w Morskim Oku, gdzie uruchomił się alarm przeciwpożarowy.
- Na miejscu okazało się, że czujki uruchomiły się przez... tort. A konkretnie przez race na torcie z okazji czterdziestych urodzin jednego z turystów przebywających w schronisku - relacjonują strażacy. - Skończyło się na dokładnym sprawdzeniu i przewietrzeniu obiektu. I oczywiście na pamiątkowym zdjęciu naszych druhów wraz z urodzinową ekipą - informują bukowiańscy strażacy.
oprac.r/