Likwidacja gimnazjów spowodowała, że część nauczycieli straci pracę. Wójt apeluje o solidarność nauczycielską

Władze gminy Ochotnica Dolna chcą solidarności nauczycielskiej w sprawie podziału godzin nauczania. Wójt apeluje, aby nie dopuszczać do sytuacji, w której jeden nauczyciel ma półtora etatu, a drugi pół z tej samej dziedziny.
W połowie marca wójt Tadeusz Królczyk spotkał się z dyrektorami szkół. W wyniku reformy edukacji wielu nauczycieli zostanie bez pracy, dlatego na spotkaniu omówiono jak zminimalizować jej negatywne skutki. Na sesji rady gminy wójt przedstawił aktualną sytuację w oświacie na terenie gminy.

– Likwidacja gimnazjów spowodowała, że część nauczycieli straci pracę. Podejmujemy takie działania, aby nauczyciele jak najmniej ucierpieli w wyniku tej reformy. Nie może być tak, że jeden nauczyciel ma półtora etatu w jednej, albo w dwóch szkołach, a drugi nauczyciel nie ma nawet pół etatu z tej samej dziedziny. Każdy chce jakoś żyć. Nie może być też tak, że przyjmuje się nowych nauczycieli, gdy tak naprawdę należałoby ich zwalniać, bo nie ma dla nich pracy. Po pierwsze jasno zostało powiedziane, że będziemy stać na straży tego, aby solidarnie środowisko nauczycielskie podeszło do sprawy przydziału etatów. Po drugie zadbamy o to, żeby skutki reformy jak najmniej dotknęły nauczycieli – poinformował wójt.

Kolejnym problemem w związku z wygaszaniem gimnazjów jest mniejsza liczba godzin przedmiotów w klasach. Z tego powodu część nauczycieli ma problem z utrzymaniem etatu.

– Stało się niedobrze, że w sytuacji, gdy wiedziano, że będzie problem z etatami, to i tak przyjmowano nauczycieli na czas nieokreślony. Jesteśmy w takiej sytuacji, że trzeba tak tymi godzinami gospodarować, żeby znalazły się dla wszystkich, albo dla większości. Z drugiej strony mamy bat w postaci takiej, że my już dopłacamy z budżetu gminnego 3 mln zł do oświaty. To po prostu jest 3 mln zł mniej na inwestycje – skwitował.

ao/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.04.2019 12:00