Pechowa brama weselna. O krok od tragedii

Kolizją dwóch motocykli zakończyło się ustawienie bramy weselnej na lokalnej drodze w Białym Dunajcu. Nastolatkowie w poprzek jezdni rozciągnęli linkę. Jednak zanim dojechała młoda para, na drogę wjechali motocykliści...
W minioną sobotę w Białym Dunajcu dwóch nastolatków postanowiło na lokalnej drodze ustawić bramę weselną nadjeżdżającym nowożeńcom. Jako brama miała posłużyć linka, którą rozciągnęli w poprzek jezdni mocując jej końce do barierek mostu. Zanim na miejsce dotarł orszak weselny w pewnym momencie nadjechały dwa motocykle. Pierwszy z kierowców w ostatniej chwili zauważył linkę, która była niemal niewidoczna w otoczeniu z uwagi na swój kolor. W wyniku gwałtownego hamowania doszło do kolizji pojazdów. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Uszkodzone zostały motocykle. Na miejsce przybyły służby ratunkowe i policjanci zakopiańskiej drogówki. Teraz o dalszym losie nastolatków zadecyduje Sąd Rodzinny. Kierowcy uszkodzonych motocykli mogą domagać się odszkodowań na drodze cywilnej.



Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.06.2019 10:42