Pieniny bez nocnej apteki

Apteka z Krościenka wycofała się w nocnych dyżurów. Oznacza to, że mieszkańcy Pienin, który w porze nocnej będą potrzebować lekarstwa, będą musieć jechać po nie do Nowego Targu.
Na czwartkowej sesji Rada Powiatu Nowotarskiego wprowadziła zmiany w harmonogramie pracy aptek po tym, jak apteka Szarotka wycofała się z nocnych dyżurów. Cecylia Nowak, naczelnik wydziału zdrowia i polityki społecznej w nowotarskim starostwie mówiła, że właściciele apteki tłumaczyli to brakiem fachowego personelu, nie bez znaczenia są też duże koszty prowadzenia nocnych dyżurów. W praktyce decyzja ta oznacza, że najbliższe apteki, które prowadzą nocne dyżury, znajdują się teraz w Nowym Targu - w Rynku i na ul. Długiej.

Sytuacją oburzony jest radny Jan Komorek. - W Krościenku są 3 apteki, w Szczawnicy 3. Czy żadna z pozostałych nie mogła się podjąć dyżurów? Dojdzie do takiej sytuacji, że w okresie letnim, przy 15 tys. mieszkańców plus 5-6 tysiącach turystów, ludzie, którzy będą potrzebować w nocy leków, będą musieć jechać do apteki w Nowym Targu - stwierdził.

- Nie zabraniamy pozostałym aptekom dyżurowania – odparła naczelnik Cecylia Nowak, dodając, że generalnie apteki nie wykazują zainteresowania nocnymi dyżurami, które są dla nich kosztowane, a z drugiej strony mało opłacalne.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.06.2019 15:27