Wilki, niedźwiedzie i bobry. Te gatunki zmorą gazdów

Wilki, niedźwiedzie i bobry te gatunki chronione wyrządziły największe szkody w gospodarstwach na Podhalu. Z roku na rok rośnie wysokość strat, jakie ponoszą górale z tytułu rosnącej populacji bobrów.
Oczywiście, jak co roku prym w wyrządzaniu szkód w pogłowiu owiec, wiodą wilki. Od początku tegorocznego sezonu wypasowego zabiły one w powiecie nowotarskim i tatrzańskim blisko 250 sztuk owiec i jagniąt. Najczęściej wilcze watahy atakowały w Szlachtowej i Jaworkach. Owce były zagryzane również na Spiszu, Orawie i gminie Nowy Targ.

Według danych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, hodowcom wypłacono już 55 tysięcy złotych z tytułu odszkodowań. Sezon jeszcze się nie zakończył i na pewno zarówno liczba zabitych zwierząt, jak i wysokość zadośćuczynień za poniesione przez rolników straty będą o wiele większe.

Bacowie i hodowcy owiec cały czas domagają się od Ministra Środowiska zgody na kontrolowany odstrzał wilków. Obecna Ustawa o ochronie przyrody tego zakazuje. W sąsiedniej Słowacji takiego zakazu nie ma. Przyrodnicy tłumaczą, że wilki atakują jedynie najsłabsze osobniki i w całym łańcuchu pokarmowym są pożyteczne.

Niedźwiedzie nie odpuściły ulom w Łopusznej, Ostrowsku, Harklowej, Tylmanowej, Bukowinie, Murzasichlu i na Krzeptówkach w Zakopanem. Pszczelarze po wycenie prowadzonej przez pracowników nadleśnictw w Krościenku i w Nowym Targu otrzymali z krakowskiego RDOŚ-u 28 tys. zł.

Bobry grasowały przede wszystkim w rejonie Jeziora Czorsztyńskiego. Szkody oszacowane na 10 tysięcy złotych wyrządziły one w Łapszach Niżnych, Kluszkowcach, Czorsztyna.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.08.2019 10:36