Marsz LGBT w Rabce-Zdroju? W uzdrowisku wrze
W niedzielę po południu ulicami Rabki-Zdroju ma przejść Rabczański Marsz Miłości w obronie osób o odmiennej orientacji seksualnej. Marsz został zgłoszony do Urzędu Miejskiego w Rabce-Zdroju, ale miasto nie daje na niego zgody. Organizatorzy zapewniają, że mimo wszystko się odbędzie.
- Dokument, który został złożony, nie spełnia wszystkich warunków wynikających m.in. z ustawy o zgromadzeniach publicznych. Z tego powodu nie ma z naszej strony zgody na organizację marszu. Jeśli się odbędzie, będzie nielegalny. Odpisaliśmy nadawcy, że zgłoszenie nie spełnia wymogów - mówi burmistrz Leszek Świder.
- Marsz Miłości jest wydarzeniem pokojowym, nie jest żadną prowokacją, nie naruszy ruchu drogowego. Jeśli ktoś ma z tym problem, radzę nie przychodzić. Jakiekolwiek próby dezorganizacji marszu będą natychmiastowo zgłaszane Policji - przekonuje organizatorka Magdalena Jasieniak. - Zgromadzenie zostało zgłoszone, UM został powiadomiony. Miasto nie musi wyrażać zgody ani niczego potwierdzać. Może się sprzeciwić, czego nie robiło. Działamy zgodnie z prawem.
Rabczański Marsz Miłości ma rozpocząć się o godz. 14.00 pod amfiteatrem i przejść m.in. przez Park Zdrojowy pod bibliotekę. Organizatorzy zapewniają, że będzie mieć charakter pokojowy. Przeciwnicy ideologii LGBT zapowiadają kontrmanifestację. - Nie pozwólmy aby w naszej okolicy miały miejsce wydarzenia promujące dewiacje - zapowiada Kamil Wojtyczka, kandydat do Sejmu ugrupowania Konfederacja Wolność i Niepodległość, który planuje organizację marszu przeciwników LGBT.
r/