Pikieta przeciwników LGBT
W Rabce-Zdroju spotkali się przeciwnicy ideologii LGBT. Pikieta w obronie tradycyjnych wartości, zorganizowana przez organizacje Małopolscy Patrioci i ONR Podhale, zgromadziła około 50 osób.
Była ona odpowiedzią na Rabczański Marsz Miłości, który miał się odbyć w niedzielę w Rabce-Zdroju. Jego organizatorzy, którzy chcieli stanąć w obronie godności gejów, lesbijek, osób transpłciowych i biseksualistów, odwołali wydarzenia w obawie o swoje bezpieczeństwo.
Rabczański Marsz Miłości się nie odbył, ale przeciwnicy ideologii LGBT spotkali się w Rabce-Zdroju, żeby zamanifestować swoje przywiązanie do tradycyjnych wartości. Na deptaku koło fontanny ze słonikami pojawiły się transparenty m.in. z hasłem "Zakaz pedałowania" i flagi narodowe. Uczestnicy pikiety odmówili dziesiątek różańca za wyznawców ideologii LGBT i odśpiewali Hymn Polski. Skandowali "Chłopak, dziewczyna - normalna rodzina" i "Zboczeńcy". Obserwującym rozdawali ulotki na temat "zagrożeń tęczowej ideologii".
- Rabka jest symbolicznym miejscem, miastem dzieci świata. A tym dewiantom chodzi o nasze dzieci. Chcą ich adopcji i pragną mieszać im w głowach - mówił Kamil Wojtyczka, jeden z liderów pikiety, kandydat do Sejmu z ramienia partii Konfederacja Wolność i Niepodległość.
Pikiecie przyglądali się policjanci, ale nie mieli powodów do interwencji.
r/