Późnym wieczorem, z niewyjaśnionych przyczyn, samochód osobowy jadący główną drogą przez Zaskale zjechał z jezdni, przeciął pobocze i stoczył się z kilkumetrowej skarpy.
Mocno poobijany samochód zatrzymał się na wypłaszczeniu. W środku, jak się dowiedzieliśmy, jechał tylko kierowca. Na miejsce wezwano strażaków, policję i pogotowie ratunkowe, które udzieliło mu pomocy.
r/ zdjęcia: Michał Adamowski