Mężczyzna, który spadł z balkonu, uciekał przed policją

NOWY TARG. Poznaliśmy szczegóły wczorajszego wypadku w bloku przy Al. 1000-lecia. 31-letni nowotarżanin, który spadł z drugiego piętra na balkon poniżej i został poważnie ranny, uciekał przed policjantami, którzy zapukali do jego drzwi.
Jak informuje mł. asp. Dorota Garbacz z KPP w Nowym Targu, 31-latek miał nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Został skazany przez sąd na więzienie m.in. za kradzieże i inne przestępstwa. Gdy policjanci zapukali do drzwi jego mieszkania na drugim piętrze bloku, nikt im nie otworzył. Mężczyzna ruszył do ucieczki. Wyszedł przez okno, nie wiadomo co się stało, ale spadł na balkon piętro niżej. Mieszkanie to było puste, więc policjanci weszli na balkon z sąsiedniego, żeby zobaczyć co mu się stało. 31-latek leżał zakrwawiony, ale przytomny. Na miejsce wezwano straż pożarną. Strażacy ostrożnie przetransportowali poszkodowanego na dół, a załoga zespołu ratownictwa medycznego zabrała go do szpitala. Ma uraz głowy i silne stłuczenia. Stan zdrowia zdecyduje, czy pozostanie w szpitalu czy trafi od razu do więzienia.

r/ zdj. Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.09.2019 10:13