MOK na walizkach
NOWY TARG. Trwa wyprowadzka z budynku Miejskiego Ośrodka Kultury, w którym w październiku rozpocznie się przebudowa. 1 października odbędzie się pożegnalny, symboliczny koncert, a 3 października plac budowy zostanie przekazany firmie Stanisława Potoczaka.
Prawdopodobnie to największa przeprowadzka we współczesnej historii miasta. Na korytarzach ośrodka zalegają kartonowe pudła. MOK musi przenieść m.in. 6 tysięcy ruchomych elementów wyposażenia i tysiąc obrazów oraz dzieł sztuki. Po niedzieli rozpocznie się przewóz gabarytów m.in. mebli. MOK ma czas do końca września. W pakowaniu i wynoszeniu pudeł pomagają m.in. uczniowie "Metalki". Z dużym odzewem spotkała się natomiast akcja "Podaruj karton, pomóż nam w przeprowadzce". Mieszkańcy dostarczyli MOK-owi ok. 400 pudeł.
1 października w sali widowiskowej odbędzie się ostatni, pożegnalny koncert. Wystąpi zespół Another Pink Floyd, który wykona m.in. jeden z najsłynniejszych przebojów grupy pt. "Another brick in the wall" ("Kolejna cegła w murze" - tłum. red.).
- Póki co, do końca września wszystko funkcjonuje normalnie - mówi dyrektor Bolesław Bara. - Od października wszystkie działające w MOK-u grupy rozpoczną zajęcia w nowych miejscach. Odbywać się one będą w szkołach. Każdemu udało się znaleźć lokum - dodaje.
Administracja Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu przeniesie się tymczasem do Muzeum Drukarstwa przy ulicy Sobieskiego, a pracownicy merytoryczni do budynku Wieży Wodnej przy dworcu kolejowym. W czasie remontu budynku MOK-u wszystkie wydarzenia organizowane będą w obu tych miejscach, a także w Ratuszu oraz w budynku dworca kolejowego, który w grudniu ma zostać oddany do użytku.
r/