Zwalony wychodek

NOWY TARG. - Nie tak dawno pani wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska-Steg zajmowała się plastikowym wychodkiem na Długiej Polanie, tymczasem ten nieudolnie postawiony przez urząd w centrum miasta notorycznie jest przewracany, a "pachnąca" zawartość rozlewana - skarży się Czytelnik.
- Nie wiem kto postawił tą wygódkę w tak złym miejscu, w którym zagraża pieszym i rowerzystom? Zasłania widok z jednej i drugiej strony. Jadąc od Podtatrzańskiej nie widać ludzi idących dróżkami i na odwrót. Wiele było tam zderzeń. Trudno znaleźć gorsze miejsce! Codziennie setki ludzi idący i wracający z pracy i szkoły wdycha te eteryczne zapachy. Między innymi dlatego że stoi tuż przy drodze jest zwalany przez wandali. A może przestawić go w inne miejsce np. przy płocie między „Metalówką”, a budynkiem pawilonu na wysokości tyłów sklepu z odzieżą i parkingu dla samochodów? Jest tam łatwy dojazd serwisu i nikomu nie będzie przeszkadzał, a i z placów zabaw będzie bliżej - radzi Czytelnik.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.10.2019 13:18