W Faktach TVN o działce w Piekielniku należącej do szefa Najwyższej Izby Kontroli

Od kilku tygodni dziennikarze ogólnopolskich mediów "grillują" Mariana Banasia, związanego z Prawem i Sprawiedliwością byłego ministra finansów, a obecnie szefa Najwyżej Izby Kontroli, który pochodzi z Piekielnika na Orawie.
Dziennikarze TVN badają sprawę majątku Banasia - dwóch mieszkań w Krakowie, mieszkania i kamienicy w Warszawie oraz działek w rodzinnym Piekielniku, będących w posiadaniu szafa NIK. Oświadczenia majątkowe, jakie złożył, od pół roku bada Centralne Biuro Antykorupcyjne. - Rzuca się w oczy to, że majątek będący w posiadaniu tego polityka, nie licuje z jego zarobkami, jako urzędnika państwowego. Skąd ten urzędnik posiadał na te nieruchomości pieniądze - powiedział anonimowo na antenie stacji były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Dziennikarze ujawnili, że z biegiem lat zmieniały się powierzchnie posiadanych przez polityka nieruchomości. Prowadził on też niejasne transakcje związane z ich sprzedażą czy wynajmem. W reportażu pojawiły m.in. zarzuty o możliwość unikania opodatkowania. Nikt nie wie też, gdzie są oświadczenia majątkowe Mariana Banasia, które składał w czasach, gdy dochodziło do niektórych transakcji. Ministerstwo Finansów nie może ich znaleźć.

Kulisy wszystkich transakcji ministra bada CBA. - Kontrola jest drobiazgowa, badane są wszystkie ruchy finansowe na kontach - zapewnia Mariusz Kamiński, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych.

r/ źródło: Fakty TVN

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.10.2019 08:30