Złowienie dużej, prawie metrowej głowatki, to dla wielu wędkarzy marzenie i powód do dumy. Kilka dni temu pisaliśmy, że 92-centymetrową rybę tego gatunku złowił w Dunajcu nasz czytelnik Przemek. Teraz dostaliśmy kolejne zdjęcie - to liczący między 90 a 100 okaz wyciągnięty z rzeki przez Roberta z Tylmanowej.
Ryba została złapana w Gołkowicach. - To wymagająca ryba, kapryśna, ciężka do złowienia. Nie ma na nią systemu - mówi nasz czytelnik. - Złowić głowacicę i jeszcze tak dużą, to duże szczęście.
Pan Robert wędkuje sportowo, więc zaraz po wyciągnięciu ryby, wypuścił ją z powrotem do rzeki.
r/