Brakuje wolnych miejsc noclegowych w Zakopanem

ZAKOPANE. Jak informuje Tatrzańska Agencja Rozwoju, Promocji i Kultury, wolnych miejsc noclegowych pod Tatrami w okresie Świąt Bożego Narodzenia prawie już nie ma. W wielu hotelach pierwsze rezerwacje były przyjmowane dokładnie rok temu, a wolnych pokoi zabrakło już we wrześniu.
– Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas dla całej Polski i utarło się już że ten czas najlepiej spędzać w Zakopanem – mówi Adam Bachleda Curuś z hotelu Mercure Kasprowy. – I nie ma się co dziwić takiej frekwencji, wtedy przecież nasz region oferuje niepowtarzalną atmosferę i klimat. Zarówno kolacji wigilijnej i dwóch dni świąt ale i np. Pasterki w górskiej, zimowej scenerii. Jakiś czas temu Boże Narodzenie pod Tatrami było czasem gdy w hotelach i pensjonatach panował wyjątkowy sposób, teraz jest zupełnie inaczej. Oczywiście spędzanie świąt pod Tatrami to nie tylko pobyt w hotelu, wiele osób oczekuje, aby im zorganizować wyjazd na Kasprowy Wierch, góralski kulig czy też bezproblemowy wyjazd na narty do któregoś z ośrodków, których na Podhalu jest sporo. Spędzamy więc święta nie tylko przy stole i z rodziną, ale i aktywnie co powinno cieszyć. Wszystko wskazuje więc na to, że spędzanie Świąt Bożego Narodzenia w górach staje się powoli tradycją – szczególnie wśród mieszkańców dużych miast gdzie o atmosferę świąteczną trudniej niż np. w ośnieżonych górach. Co warte zaznaczenie początek sezonu zimowego dzieli się na dwie części: okres Świąt Bożego Narodzenia i potem już sylwestrowo-noworoczny.

– Goście przyjeżdżający na święta do naszego hotelu oczekują tygodnia z wieloma atrakcjami zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci – mówi Wojciech Budzowski, dyrektor generalny Nosalowy Dwór Resort & SPA. – Tradycyjna kolacja wigilijna i potem śniadanie świąteczne to obowiązkowe punkty w programie tych dni. Niezależnie od tego organizujemy np. wspólne kolędowanie z wokalistami znanymi z głównych programów telewizji. Prezenty dzieciom wręcza oczywiście Święty Mikołaj, który potem uroczyście wręcza je najmłodszym i zawsze jest to jeszcze przed wigilią, tak aby podczas kolacji rodziny mogły skupić się na świątecznej atmosferze. Sam hotel jest tak przystrajany, aby goście czuli się jak w bajce i za każdym razem szykujemy nieco inną oprawę jeśli chodzi o oświetlenie, choinkę i ozdoby świąteczne. Hotel stara się też dostosowywać do indywidualnych oczekiwań świątecznych gości.

– Dla większości wigilia to tradycyjne potrawy które od zawsze znajdują się na świątecznym stole - przyznaje dyrektor Wojciech Budzowski. – Ale zdarzają się też osoby, dla których już w noc wigilijną szykujemy też różnego rodzaju potrawy mięsne czy nawet szeroko rozumiane owoce morza. Dla jednych Wigilia to czas obowiązkowo bez alkoholu, inni z kolei po kolacji już chcą się uraczyć np. dobrym winem. Nasz ośrodek zawsze stara się wszystkie tego typu życzenia spełniać, również tych osób, które mają różnego rodzaju alergie pokarmowe lub też z powodów światopoglądowych czy religijnych nie jedzą potraw z danych produktów, szanujemy ich wybory i menu świąteczne dostosowujemy również do tego.

Źródło: Tatrzańska Agencja Rozwoju, Promocji i Kultury

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.12.2019 19:13