Zakopane bez sztucznych ogni i petard. Zakaz obejmuje cały rok

Zakopane wprowadziło zakaz odpalania fajerwerków, petard i ogni sztucznych na terenie miasta Zakopane przez cały rok. Wcześniej zakaz miał obowiązywać tylko w noc sylwestrową i Nowy Rok. Tymczasem Fundacja Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej zaznacza, że zakazy wydawane przez miasta i gminy dotyczące odpalania fajerwerków są bezzasadne.
W trakcie dyskusji radni proponowali, by zakaz przedłużyć do 7 stycznia. Paweł Strączek przyznał, że sam zakaz trudno będzie egzekwować, ale jak argumentował - "goście ze Wschodu hucznie świętują 6 stycznia i odpalają petardy", stąd propozycja zakazu do pierwszego tygodnia nowego roku. Tymoteusz Mróz poszedł dalej, proponując rozciągnięcie zakazu na cały rok.

Nie na kilka dni, a przez cały rok

- Ciesze się, że zauważamy problem z fajerwerkami, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz: wiemy jakim miastem jet Zakopane. Sylwester to jest szczyt ruchu turystycznego, ale mamy i inne momenty takiego szczytowego ruchu - to wakacje, weekendy i wszystkie dni wolne. Chciałem zaproponować zakaz jako permanentny, a nie tylko w Sylwestra. Ta uchwała pokaże jakie miasto ma stosunek, jak powinniśmy się zachowywać do siebie nawzajem i wobec otaczającej nas przyrody. Każdy z nas doświadczył rzucania petardy pod nogi. Taka forma rozrywki i świętowania nie jest nikomu potrzebna. Dlatego proponuję wprowadzić zakaz od 31 grudnia zakaz 2019 roku - permanentnie - przekonywał radny.

W głosowaniu dziewięciu radnych przychyliło się do jego argumentacji. Dwóch było przeciw, pięciu wstrzymało się od głosu.

Sztuczne ognie tylko na prywatnych posesjach

Omawiając podczas dzisiejszej sesji uchwałę w sprawie "zakazu odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych materiałów pirotechnicznych na terenie miasta Zakopane" argumentowano, iż zakaz ma na celu "zapewnienia ochrony życia i zdrowia ludzkiego oraz porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego, a także dla ochrony zwierząt zakazuje się odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych materiałów pirotechnicznych na terenie miasta Zakopanego w miejscach dostępnych publicznie."

Pojawiła się dyskusja co do definicji "miejsca publicznego", bo czy nieogrodzona posesja jest miejscem dostępnym, na którym zakaz może obowiązywać, czy nie. Obawy rozwiała mecenas Małgorzata Musiał-Fecko. Radca prawny w zakopiańskim urzędzie przypomniała, że Rada Miasta nie ma kompetencji, by taki zakaz wprowadzać na nieruchomości prywatnej. Mecenas powołała się na podstawę prawną, jaką jest ustawa o samorządzie gminy, w której zapisano uprawnienia dla samorządu wprowadzania przepisów porządkowych.

Uchwała wchodzi w życie po upływie 3 dni od dnia opublikowania w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego.

Fajerwerki niebezpieczne dla ludzi i zwierząt

W uzasadnieniu do uchwały czytamy: "Miasto Zakopane charakteryzuje się zwartą zabudową. Budynki przeważnie mają spadziste dachy, a więźba dachowa wykonana jest z elementów drewnianych. Co więcej część dachów pokryta jest gontem drewnianym, w związku z powyższym odpalone fajerwerki spadając na dach mogą spowodować pożar a tym samym zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi oraz znaczne straty materialne. Podjęcie przedmiotowej uchwały jest zasadne również z uwagi na dobro zwierząt domowych i przebywających na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego dzikich zwierząt. Zwierzęta domowe z powodu hałasu odczuwają paniczny lęk, co powoduje ich ucieczkę i zaginięcie, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć. Dzikie zwierzęta, które pozostają w tym okresie w hibernacji w wyniku hałasu mogą ulec wybudzeniu, co może być śmiertelne w skutkach. Aktywne dzikie zwierzęta również mogą zostać spłoszone, co generuje duży stres i wpływa negatywnie m.in. na ich zdrowie oraz może spowodować śmierć. Należy również uwzględnić fakt, że odpalanie fajerwerków wiąże się również z lokalnym zanieczyszczeniem powietrza trującymi związkami siarki oraz nadmierną emisją do środowiska hałasu i światła".

Podobną uchwałę podjęła Rada Gminy Bukowina Tatrzańska. Nie tak restrykcyjną, ale jednak zakaz wprowadzono.

Opinia Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej

Tymczasem Aneta Siwarga z Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej uważa, że "wszelkie zakazy wydawane przez miasta i gminy dotyczące odpalania fajerwerków są bezzasadne. Polskie prawo bezwzględnie obowiązujące na terenie całego kraju (tzw. akty wykonawcze) oraz unijne dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady jasno określają, że władze samorządowe nie mogą zabraniać, ograniczać lub utrudniać udostępniania na rynku wyrobów pirotechnicznych, które spełniają wymagania dyrektyw unijnych tj. są bezpieczne dla życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia i środowiska naturalnego. Co więcej, przepisy porządkowe, które wydają gminy lub miasta muszą dotyczyć specyfiki lokalnej (por. art. 6 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym). Oznacza to, że nie wolno wydawać przepisów porządkowych, które dotyczą zjawisk występujących na terenie całego kraju, a co za tym idzie także tych nawiązujących do wyrobów pirotechnicznych. Dlatego też objęcie kwestii fajerwerków reglamentacją lokalną – wobec jej ogólnokrajowego znaczenia – stanowiłoby przejaw wkroczenia przez władze gminy w sferę zastrzeżoną dla ustawodawcy."

Założona w kwietniu 2019 roku Fundacja Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej ma na celu edukację rynku w zakresie rodzajów, funkcjonalności oraz bezpiecznego korzystania z materiałów pirotechnicznych. W przesłanym nam komentarzu napisano: "Coraz więcej miast i gmin bezprawnie wprowadza zakaz odpalania fajerwerków podczas lokalnych zabaw, a także stara się ograniczyć sprzedaż fajerwerków. Skutkuje to brakiem możliwości przeprowadzania profesjonalnych widowisk, nieuzasadnioną penalizacją ze strony służb porządkowych (np. poprzez wystawianie mandatów karnych) oraz wprowadzaniem dezinformacji nie tylko w przekazach medialnych, ale również i u konsumentów zainteresowanych korzystaniem z pirotechniki. A przecież przepisy ustawowe, a więc obowiązujące na terenie całego kraju jasno określają sposób korzystania z wyrobów pirotechnicznych poszczególnych klas oraz zawierają wytyczne co do miejsca ich sprzedaży i zabezpieczenia takich punktów.

Miasta i gminy mogą wydawać przepisy porządkowe, których nie regulują akty prawne obowiązujące na terenie całego kraju, czyli jedynie w sytuacjach gdy łącznie wystąpią następujące przesłanki (przepis art. 40 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym):
1. zakresu nieuregulowanego w odrębnych ustawach lub innych przepisach powszechnie obowiązujących (tzw. obiektywna luka prawna),
2. zagrożenia jednej z kategorii dóbr prawnie chronionych tj. życia lub zdrowia obywateli, porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego,
3. niezbędności (nieodzowności) podjęcia działań na rzecz ochrony zagrożonych dóbr."

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.12.2019 14:36