Policja podsumowała Puchar Świata w Zakopanem: było spokojnie

W weekend na zakopiańskiej skoczni im. Stanisława Marusarza odbyły się konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Sobotnie zawody drużynowe jak i niedzielne zmagania indywidualne na skoczni oglądało ponad 23 tysiące kibiców, natomiast w rejonie przyległym do Wielkiej Krokwi zgromadziło się dodatkowo ok. 10 tysięcy osób.
Każdego dnia bezpieczeństwa pod skocznią pilnowało dwustu funkcjonariuszy z garnizonu małopolskiego. Policjanci zabezpieczali drogi dojazdowe, współpracowali z funkcjonariuszami Służby Ochrony Państwa w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa osobom podlegającym szczególnej ochronie, dbali o porządek w rejonie rozgrywania zawodów, dbali również o bezpieczny przebieg fety po zakończeniu rywalizacji sportowej.

- Biorąc pod uwagę liczbę osób obecnych w tym czasie w Zakopanem, można stwierdzić, że wszystkie służby stanęły na wysokości zadania. Nie odnotowano żadnych incydentów w związku z imprezą masową. Poza terenem skoczni było głośno, ale bezpiecznie - informuje asp. szt. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji. - Praca policjantów skupiała się również na tonowaniu nastrojów osób, które przesadziły z napojami rozgrzewającymi i zbyt ekspresyjnie wyrażały swoje emocje po zawodach sportowych. Zdarzyły się różne drobne incydenty, jednak biorąc pod uwagę skalę tych wydarzeń należy uznać ostatnie dni za spokojne.

Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.01.2020 17:00