Zbieranie podpisów pod petycją dotyczącą "smogu" - dobiegło końca

NOWY TARG. "Apelowałem do władz Miasta, teraz apeluję do Was, abyście powiadomili wszystkich znajomych i nieznajomych o naszym problemie ze smogiem i tłumnie, pokojowo, wyrażali swoje niezadowolenie z tego, jak władze Nowego Targu traktują sprawę zanieczyszczenia powietrza w naszym mieście" - pisał w liście otwartym do Nowotarżan Marek Domański.
Zgodnie z zapowiedzią, rozpoczął na początku lutego akcje zbierania podpisów. Petycja miała krótką formę: "My mieszkańcy Nowego Targu żądamy od władz miasta radykalnych i w pełni skutecznych działań w celu likwidacji smogu. Oświadczamy, że nie chcemy żadnych innych inwestycji dopóki będzie nas zatruwało smogowe powietrze".

Jak mówi inicjator akcji, zebrano ponad 700 podpisów. - Nie podam jeszcze dokładnej liczby, bo nie zostały zebrane wszystkie listy poparcia, które były w ośrodkach zdrowia, czy sklepach. Ja sam, chodząc od domu do domu - zebrałem ok. 250 podpisów. Dziś, na spotkaniu z Nowotarskim Alarmem Smogowym wszystko podliczymy i sprawdzimy. Napiszę także list przewodni do burmistrza i Rady Miasta i złożę petycję z podpisami w Urzędzie Miasta - deklaruje Marek Domański.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.02.2020 12:06