ZAKOPANE. Urząd Miasta wciąż pracuje nad projektem uchwały dotyczącej uporządkowania reklam wielkopowierzchniowych. W ciągu kilku miesięcy ma on zostać poddany konsultacjom społecznym.
Po uchwaleniu tzw. Kodeksu reklamowego przedsiębiorcy będą mieli rok na dostosowanie się do jego zapisów, demontaż konstrukcji i usunięcie reklam. Pozostaje mieć nadzieję, że nie wszyscy będą czekać do ostatniej chwili i z początkiem nowego roku reklamy zaczną znikać. Wtedy jadąc do Zakopanego będziemy przede wszystkim oglądać góry a nie wielkie tablice reklamujące hotele, pensjonaty, restauracje czy baseny.
Do tego czasu jedynym sposobem na likwidację szpecących krajobraz nośników jest zaprzestanie korzystania z nich.