List otwarty do radnych w sprawie zakazu wejścia do lasu

NOWY TARG. "Bardzo proszę Radnych z naszego miasta jako organ nas reprezentujący o szybką interwencję w obronie swobody mieszkańców Nowego Targu do swobodnego wchodzenia do naszych lasów w nadleśnictwie Nowy Targ" - pisze w liście otwartym do radnych, konkretnie członków Klubu Radnych Razem Nowy Targ, Tomasz Węglarczyk.
Jego reakcja dotyczy ogłoszonego wczoraj przez nadleśniczego Romana Latonia - zakazu wejścia mieszkańcom do lasów państwowych.

W liście nowotarżanin pisze: "uważam takie działanie za nieuzasadnione ograniczenie w korzystaniu z naszego dobra lasów należących do nas do mieszkańców. Ograniczenie swobody pojedynczego spacerowania po lesie w okresie epidemii koronawirusa uważam za działanie, które nie chroni lasów, ani zwierzyny w lesie, ponieważ im obecna sytuacje nie zagraża, a nam może pomóc w poprawie zdrowia. Czym innym są grupy wycieczkowe i zbiorowe spotkania w miejscach publicznych, a czym innym regeneracja i spacer rodzinny po lesie w odosobnieniu bez kontaktu z innymi ludźmi. W odpowiedzi na artykuł ukazany w podhale24 dotyczący zakazu nam mieszkańcom Nowego Targu do swobodnego wejścia do lasu, proszę o szybką interwencje w celu sprawdzenia, poprzez np. kontakt z sanepidem, czy wydany zakaz jest uzasadniony. Ustawa z 28 września 1991 r. o lasach generalnie stanowi, że lasy państwowe są udostępniane społeczeństwu. Ograniczenie moich swobód nawet w tak wyjątkowym stanie w jakim znalazła się nasza cywilizacja, prawa do poratowania zdrowia przebywając w miejscach, gdzie jest oddech pełnymi "zielonymi płucami", uważam za nieuzasadnioną decyzję. Pytam się gdzie było nadleśnictwo, gdy na przyrodzie popełniono wielką zbrodnię wycinając las kombinacki. To są działania które powinny były wstrzymać ludzi i koparki od wejścia do lasu, a nie nas, którzy podziwiamy piękno przyrody i z niej korzystamy dla poratowania zdrowia.

Z poważaniem Tomasz Węglarczyk".

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.03.2020 11:17