Burmistrz Nowego Targu: "Zarządzanie kryzysowe funkcjonuje bez zastrzeżeń"

NOWY TARG. - Pracownicy wykazują się cierpliwością i zrozumieniem sytuacji. Oczywiście cały czas istnieje lęk i obawa, towarzysząca wszystkim, którzy są w pracy w tym trudnym okresie - mówi Grzegorz Watycha. Burmistrz opisał radnym "zasady funkcjonowanie Urzędu Miasta w okresie koronawirusa".
- Od piątku 13 marca, kiedy Rząd ogłosił stan zagrożenia epidemicznego na terenie całego kraju w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 oraz wzrostem zachorowań na wywoływaną nim chorobę COVID-19, Urząd Miasta zachowuje ciągłość pracy, aby zapewnić obsługę mieszkańców i przedsiębiorców. Pracownicy urzędu prowadzą wszystkie sprawy wynikające z ich zakresów. Poza siedzibą prowadzony jest nadzór realizowanych inwestycji oraz konieczne do realizacji kontrole. Wszystkie działania prowadzone są z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. W pierwszym okresie obsługiwaliśmy mieszkańców wyłącznie telefonicznie i mailowo. Dokumenty i wnioski były przyjmowane online lub w kopertach wrzucanych do urny, znajdującej się w przedsionku budynku Urzędu od ulicy Krzywej. Tam też można było pobrać odpowiednie druki dokumentów. Budynek Urzędu był dostępny tylko dla pracowników, a w wyjątkowych sytuacjach, w celu rejestracji zgonu oraz sporządzania aktu zgonu, pracownicy USC przyjmowali strony osobiście po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym. Ograniczyliśmy do minimum kontakty między pracownikami. Wszystkie bieżące sprawy, prowadzone przez urząd, uzgadniane były z interesantami telefonicznie bądź mailowo. Skupiliśmy się na odbieraniu telefonów i instruowaniu mieszkańców, jak załatwić daną sprawę bez wychodzenia z domu. Od kilku dni umożliwiamy dostęp osobom zainteresowanym do skorzystania z kasy oraz odbiór awizowanych przesyłek na stanowisku w Biurze Obsługi Mieszkańców. Kolejno planujemy uruchamiać wszystkie inne wydziały oraz jednostki - zapowiedział podczas poniedziałkowej sesji burmistrz.

Jak dodał - "pracownicy byli na bieżąco informowani o sytuacji oraz instruowani, jak sprawnie w okresie epidemii wywiązywać się z obowiązków dla dobra mieszkańców i bezpieczeństwa urzędu. Bezwzględnie stosują się do zaleceń w zakresie odległości. Po budynku poruszamy się w sposób dający bezpieczny dystans, w maskach ochronnych. Wszyscy zostali zaopatrzeni w środki dezynfekujące, maseczki oraz rękawiczki ochronne. Organizowaliśmy pracę wydziałów tak, żeby w podległych komórkach obecni byli zawsze pracownicy, mogący przynajmniej udzielić informacji we wszystkich sprawach prowadzonych przez daną jednostkę, co ułatwiało komunikację z petentami oraz między wydziałami".

- Udzieliliśmy wsparcia dla Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w zakresie pomocy przy organizacji dowozu posiłków do najbardziej potrzebujących mieszkańców Nowego Targu. Dołączyliśmy również do akcji "Maseczka dla seniora" w zakresie dowozu jej do domu. Uruchomiono przy Nowotarski Klub Abstynentów "Rodzina" komunikację telefoniczną w zakresie pomocy terapeuty uzależnień oraz psychologa - wymieniał Grzegorz Watycha i dodał: - Pracownicy wykazują się cierpliwością i zrozumieniem sytuacji. Oczywiście cały czas istnieje lęk i obawa, towarzysząca wszystkim, którzy są w pracy w tym trudnym okresie. Zarządzanie kryzysowe funkcjonuje bez zastrzeżeń. Praktycznie przez całą dobę pracownicy urzędu monitorują sytuację i w razie potrzeby raportują do mnie. Błyskawicznie też przekazywane są informacje dla mieszkańców, a także wydawane zarządzenia dla podległych jednostek - podsumował.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 12.05.2020 13:11