Wera w Rzepiskach, czyli... "Do lata, do lata" (video)
Jest na Podhalu wielu utalentowanych muzyków. Jedni grają po góralsku, drudzy muzykę rozrywkową, jeszcze inni poważną. Na pograniczu sztuki i rozrywki działa Wera Mag B6, czyli Weronika Błaszczyńska, młoda krakowianka, która pomieszkuje i tworzy w Rzepiskach, gdzie jej rodzina ma dom.
Błaszczyńscy mają tu rodzinny dom od 20 lat, w którym okresowo pomieszkują, dzieląc życie między Rzepiska a Kraków. Tata Weroniki, Stefan Błaszczyński, to wieloletni muzyk zespołu Brathanki i założyciel krakowskiej Piwnicy św. Norberta, a siostra Dorota, także po szkole muzycznej współtworzy nowe numery.
Weronika po 17 latach gry na skrzypcach poszła na swoje. W czasie pandemii w rodzinnej chacie w Rzepiskach powstają jej piosenki i teledyski, w których główne role grają członkowie rodziny. Wera czerpie inspiracje między innymi ze starych, opolskich festiwalowych szlagierów, stąd pomysł na elektroniczny rework polskiego hitu "Piechotą do lata" z repertuaru Bajmu.
W kolejce czeka też projekt z piosenkami dla dzieci w wersjach dla dorosłych - zajawką jest utwór do tekstu Juliana Tuwima "Idzie Grześ".
- Ostatni czas bardzo mocno uświadomił mi, że życie naprawdę pisze najlepsze scenariusze. Jeszcze pół roku temu nie przypuszczałabym, że spędzę z moją rodziną parę miesięcy w domku w górach, izolując się i “uciekając” przed koronawirusem - mówi Wera. - Mimo wielu trudności, czas ten okazał się bardzo owocny. Miałam czas na przemyślenie mojej muzycznej ścieżki i zrealizowanie długo odkładanych nagrań. W myślach pojawił się powrót do dzieciństwa i do starych muzycznych hitów z młodości moich rodziców. Inspiracja latami 80., zaprowadziła mnie do tworzenia własnych aranżacji polskich piosenek z tamtego okresu.
- Moje najbliższe muzyczne plany, to kontynuacja tego pomysłu powstałego na początku kwarantanny. Bardzo chciałabym nadać tym piosenkom nowego brzmienia i wyrazu, zbliżonych do aktualnie panujących trendów muzycznych. W swoich aranżacjach wykorzystuje głównie elementy muzyki elektronicznej i pop - opowiada. - Dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, poprzez przyznanie dotacji do programu “Kultura w sieci”, będę mogła nagrać profesjonalne teledyski poszczególnych utworów i udoskonalić warstwę muzyczną. Po zakończeniu tego projektu chciałabym zająć się swoją autorską twórczością, nad którą równolegle pracuję oraz rozwojem zespołu Córki, który założyłyśmy z moją siostrą - dodaje.
r/ materiały prasowe