Spływ Dunajcem wstrzymany. W Jeziorze Czorsztyńskim wzbiera woda - trwają zrzuty

Intensywne opady deszczu i wysoki stan Dunajca wymusił na pienińskich flisakach przerwę w spływie. Tratwy Przełomem Dunajca nie pływają od minionej niedzieli. I tak będzie co najmniej do środy. Trwa zrzut wody z zapory w Niedzicy. Rezerwy jest jednak jeszcze bardzo dużo.
Jak informuje Michał Krzyszkowski, specjalista d.s. gospodarki wodnej w Zespole Elektrowni Wodnych w Niedzicy, w samym zbiorniku jest jeszcze mnóstwo miejsca. Tama jest przygotowana na przyjęcie 180 mln. sześć. wody dopływającej z Dunajca i Białki.

- Obecnie do zapory dopływa 271 metrów sześciennych wody na sekundę, a z zapory zrzucane jest 250 – informuje inż. Krzyszkowski.

Jak powiedział podhale24.pl Jerzy Regiec, prezes Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich na Rzece Dunajec, spływ został całkowicie wstrzymany ze względu na stan bezpieczeństwa turystów i samych flisaków. Tak będzie co najmniej do środy.
- Zanim rozpoczniemy spływ będziemy musieli przeprowadzić spływ kontrolny, podczas którego sprawdzony zostanie stan koryta rzeki – mówi Regiec. - Czy po takim wezbraniu nie pojawiły się chociażby na trasie jakieś przeszkody, które będą stwarzać niebezpieczeństwo dla tratw.

Józef Słowik

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.06.2020 10:09