Gdy wyszedl z więzienia, czekali na niego pogranicznicy
Obywatel Wietnamu był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Zajmował się produkcją narkotyków na dużą skalę. Wczoraj opuścił mury Zakładu Karnego w Trzebini. Tam czekali na niego funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zakopanem.
Odsiedział wyrok – teraz opuści Polskę
Wczoraj 41-letni Wietnamczyk zakończył odbywanie ponad 3-letniego wyroku. O fakcie tym strażników granicznych poinformował Zakład Karny w Trzebini. Gdy cudzoziemiec opuścił więzienne mury, został skontrolowany przez funkcjonariuszy SG z Zakopanego.
- Okazało się, że Azjata nie posiada żadnych dokumentów oraz tytułu prawnego do przebywania na terytorium Polski. Ponadto, w związku z jego kryminalną przeszłością zachodziła obawa, że dalszy pobyt w naszym kraju może zagrozić bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu. W związku z powyższym, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Zakopanem zatrzymali 41-latka. Wietnamczyk zostanie osadzony w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców, gdzie będzie oczekiwał na wyrobienie dokumentów. Następnie czeka go deportacja do ojczyzny oraz wieloletni zakaz wjazdu do Polski i pozostałych krajów strefy Schengen - informuje Michał Tokarczyk z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
opr. s/