Z krzyżem na plecach idzie na Giewont (zdjęcia)

Na Podhale dotarł Michał Ulewiński, który z drewnianym krzyżem na plecach pielgrzymuje przez Polskę. Mówi, że robi to, by odpokutować za grzechy Polaków i modli się o nawrócenie tych, którzy odeszli od Boga. Idzie na Giewont.
Pielgrzym był dziś w Rabce-Zdroju, po południu dotarł do Nowego Targu i idzie dalej. Trasa jego pielgrzymki - od Zalewu Wiślanego po Giewont, a następnie przez Gniezno do Sokółki obok Warszawy - tworzy ogromny krzyż. W poniedziałek chce zdobyć tatrzański szczyt.

- Moim marzeniem jest, aby powstało społeczeństwo, w którym Chrystus jest królem w każdym aspekcie naszego życia - powiedział w rozmowie z Gościem Niedzielnym.

r/ zdj. Szymon Pyzowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.07.2020 19:37